Wczoraj postanowiłem, że dzisiaj nie będę siedział w domu, tylko dzisiaj gdzieś się wybiorę w związku z takim ładnym przedwiośniem. Byłem więc w łódzkim lesie łagiewnickim. Kuzyn namówił mnie do czynnego spaceru po lesie, czyli, abyśmy pochodzili sobie z kijkami. Pierwszy raz w życiu z nimi chodziłem. Po takim aktywnym spędzeniu czasu czuję się wspaniale. Polecam nordic walking wszystkim. Nie jest to trudne. Wystarczy skoordynować ruch rąk i nóg i nie myśleć tylko iść nie la przymusu tylko przyjemności. Potem podziwiałem budzenie się przyrody, kwiaty, kopce kretów i kąta padania słońca. Teraz umieszczę trochę fotek z dzisiejszego dnia.