niedziela, 19 sierpnia 2018

Nie żyje Bronisław Opałko. Miał 66 lat. To on wykreował kultową postać Genowefy Pigwy

Bronisław Opałko w roli Genowefy Pigwy

O śmierci kabareciarza poinformował także kielecki poeta, członek Kieleckiego Oddziału Związku Literatów Polskich oraz przyjaciel Opałki, Adam Ochwanowski. "Dzisiaj odszedł o 4.00 do boskiego kabaretu Bronek Opałko. Przyjaciel" - napisał w mediach społecznościowych.
Opałko zasłynął dzięki własnemu kabaretowi "Pigwa show", który założył w 1987 r. Wcielał się w nim w postać Genowefy Pigwy, fikcyjnej mieszkanki Napierstkowa. W monologach Pigwy artysta komentował polską rzeczywistość, narodowe przywary i śmiesznostki.
Artysta od kilku lat zmagał się z chorobą. Zmarł 18 sierpnia 2018 r. nad ranem w szpitalu.
"Dzisiaj odszedł o 4.00 do boskiego kabaretu Bronek Opałko. Przyjaciel" - napisał na Facebooku kielecki poeta Adam Ochwanowski. 
Bronisław Opałko urodził się w 1952 r. w Kielcach. Ukończył studia muzyczne w Wyższej Szkole Pedagogicznej. Już podczas studiów występował w kabarecie "Pod postacią", potem założył "Orkiestrę do Użytku Wewnętrznego". Zasłynął dzięki własnemu kabaretowi o nazwie "Pigwa show", który założył w 1987 r. Wcielił się w nim w postać Genowefy Pigwy - mieszkanki Napierstkowa. W swoich monologach komentował polską rzeczywistość i narodowe przywary.

Bronisław Opałko był nie tylko artystą kabaretowym, ale również aktorem, kompozytorem i autorem tekstów.

Opałko urodził się w 1952 roku w Kielcach. Ukończył wychowanie muzyczne na tamtejszej Wyższej Szkole Pedagogicznej. W tym okresie występował w kabarecie "Pod postacią", później założył "Orkiestrę do Użytku Wewnętrznego". Następnie w 1987 roku utworzył własny kabaret "Pigwa Show" wcielając się w postać Genowefy Pigwy, mieszkanki Napierstkowa. - Był to nieprzeciętny człowiek, zdolny, trochę zakompleksiony. Pisał piękne rzeczy muzyczne. Wcielał się w rolę Pigwy, bo to pozwalało "zarobić na chleb", ale szkoda, że go więcej nie pokazano jako kompozytora muzyki. Napisał wiele płyt, dużo piosenek, takich wpadających w ucho, wszystko jest w nich przemyślane - powiedział Jan Kozłowski, współtwórca kabaretu "Pigwa Show". Podkreślił, że z Opałką współpracował od 42 lat. - W tym czasie byliśmy co najmniej dziesięć razy w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Australii, nie mówiąc o Polsce. Każde miasto, w którym dom kultury liczył około 300 miejsc, to my wszędzie byliśmy tam po kilka lub kilkanaście razy – dodał Kozłowski. 
Jego żona Ewa Kozłowska podkreśliła, że dla niej Opałko był przede wszystkim bardzo szlachetną osobą. - On miał kulturę osobistą, klasę w sobie, a w niej się wszystko mieści. Był to człowiek wielkiego formatu - dodała. - Bronek był osobą niezwykłą. Przede wszystkim znakomitym poetą, świetnym, błyskotliwym kabareciarzem oraz osobą o "złotym sercu", dlatego był tak bardzo uwielbiany przez publiczność – powiedziała Beata Ryń z Muzeum Wsi Kieleckiej, z którym Opałko wielokrotnie współpracował. Dodała, że tłumy czekały z wielką radością i niepokojem na moment, kiedy się pojawi na scenie. - Publiczność go uwielbiała, zarówno ta świętokrzyska i ogólnopolska, ponieważ utwory, które wykonywał, miały niezwykłą moc – zaznaczyła Beata Ryń. Artysta od kilku lat zmagał się z chorobą. - Pamiętam moment, kiedy był już bardzo słaby i właściwie nie wychodził z auta. W chwili gdy zobaczył, że publiczność czeka na jego występ, gdy tłumy zaczęły zajmować miejsca i jego wielbiciele siadali na trawie, to w niego wstępowała taka niezwykła energia, że potrafił wyjść na scenę i dać piękny koncert  – wspominała Ryń. 

Bronisław Opałko


źródło: https://www.rmf24.pl/kultura/news-bronislaw-opalko-nie-zyje-stworzyl-postac-genowefy-pigwy,nId,2620434#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
https://kultura.onet.pl/wiadomosci/zmarl-artysta-kabaretowy-bronislaw-opalko/80wjczf
https://natemat.pl/246801,nie-zyje-bronislaw-opalko-artysta-wcielal-sie-w-postac-genowefy-pigwy
https://www.tvn24.pl/kultura-styl,8/bronislaw-opalko-tworca-postaci-genowefy-pigwy-nie-zyje,861946.html
https://www.fakt.pl/kobieta/plotki/zmarl-znany-artysta-kabaretowy-bronislaw-opalko/eegtckn#slajd-1
https://www.wprost.pl/kraj/10146779/nie-zyje-bronislaw-opalko-artysta-tworzacy-postac-genowefy-pigwy-mial-66-lat.html?utm_source=Newsletter_Wprost.pl&utm_medium=email&utm_campaign=2018-08-18

Nie żyje były sekretarz generalny ONZ Kofi Annan

Były sekretarz generalny ONZ i laureat Pokojowej Nagrody Nobla Kofi Annan nie żyje. Pochodzący z Ghany polityk i działacz społeczny miał 80 lat. Kofi Annan, polityk z Ghany, zmarł w szpitalu w Bernie, w Szwajcarii we wczesnych godzinach porannych  - podała agencja Reutera, powołując się na dwóch współpracowników laureata Pokojowej Nagrody Nobla. Pochodzący z Ghany polityk był pierwszym czarnoskórym Afrykańczykiem, który objął najważniejsze stanowisko w światowej dyplomacji. Na czele ONZ stał w latach 1997-2006. 

Kofi Annan

Zmarł Kofi Annan, laureat Pokojowe Nagrody Nobla i były Sekretarz Generalny ONZ. Miał 80 lat. Dyplomata odszedł po krótkiej chorobie.

Kofi Annan wielokrotnie rozmawiał o pokoju z papieżem Janem Pawłem II

Informacje o odejściu Kofiego Annana na Twitterze opublikowała jego rodzina i fundacja jego imienia. Dyplomata zmarł 18 sierpnia po krótkiej chorobie. U jego boku była żona Nane i troje dzieci.

Kofi Atta Annan urodził się 8 kwietnia 1938 roku w Kumasi (Ghana). W młodości studiował m.in na wydziale ekonomii, zdobył tytuł magistra zarządzania. W Organizacji Narodów Zjednoczonych pracował już od 1962 roku, sukcesywnie pnąc się po szczeblach organizacji.
W latach 1995-1996 był m.in. specjalnym przedstawicielem sekretarza generalnego w byłej Jugosławii, gdzie nadzorował wycofywanie się Sił Ochronnych ONZ (UNPROFOR) i zastępowanie ich siłami NATO.
Rok później, 1 stycznia 1997 roku, został sekretarzem generalnym ONZ. Na stanowisku trwał przez dwie kadencje - do 31 grudnia 2006 roku. To nie był jednak koniec jego dyplomatycznej kariery, bowiem w 2012 roku został specjalnym wysłannikiem ONZ ds. Syrii.
źródło: https://wiadomosci.wp.pl/nie-zyje-kofi-annan-jednej-wojny-zakonczyc-mu-sie-nie-udalo-6285668719175297a
https://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/kofi-annan-nie-zyje,861943.html
https://wiadomosci.onet.pl/swiat/zmarl-byly-sekretarz-generalny-onz-kofi-annan/z8c2b7j

sobota, 18 sierpnia 2018

Niedziela 19.VIII.2018

2018
19
Niedziela
Imieniny obchodzą: BolesławEzechielJuliusz oraz AgapiuszAlfredAndrzejDonatEmiliaJanJulianLudwikLuizaMagnusMarianSebaldWiktor
Przysłowie:
„Jeżeli w sierpniu gorąco będzie, to zima w śniegi długo zasiędzie”
 

Słońce

Brzask o 04:47
Wsch. Sł. o 05:25
Zenit o 12:39
Zach. Sł. o 19:53
Zmierzch o 20:31

Księżyc

Wsch. Księżyca o 15:00

Zach. Księżyca o 23:56
Cytat dnia:
„Najbardziej straconym dla człowieka jest dzień, w którym się nie śmiał.” -  Nicolas de Chamfort


źródło: https://www.kalbi.pl/19-sierpnia

Ostatnie dni

Z końcem sierpnia znika z Łodzi sklep sieci Inter Marche z ul. Haszka 11. Nachapali się i zamykają.





czwartek, 16 sierpnia 2018

Nie żyje Aretha Franklin. "Królowa soul" miała 76 lat 16 sierpnia 2018, 16:21 (http://www.tvn24.pl)

Aretha Franklin nie żyje. Legendarna artystka odeszła w wieku 76 lat

- Nie jestem gwiazdą, jestem kobietą z sąsiedztwa - powtarzała Aretha Franklin, którą prasa okrzyknęła królową soulu i jedną z najznamienitszych gwiazd muzyki amerykańskiej. 12 sierpnia najbliżsi artystki poinformowali, że Franklin jest umierająca, i poprosili o modlitwę w jej intencji. Zmarła kilka dni później, 16 sierpnia.
Ze sceną pożegnała się w 2017 roku, kiedy z powodu kiepskiego stanu zdrowia musiała odwołać trasę koncertową.
Aretha Franklin, królowa soulu i jedna z największych gwiazd amerykańskiej muzyki, nie żyje - poinformowała jej przedstawicielka, Gwendolyn Quinn. Franklin miała 76 lat. Cierpiała na raka trzustki.
Aretha Franklin

Aretha Franklin zwana "królową soulu" zmarła w czwartek w wieku 76 lat - poinformowała jej przedstawicielka Gwendolyn Quinn. Przyczyną śmierci jednej z najważniejszych postaci amerykańskiej muzyki był rak trzustki.
Znalezione obrazy dla zapytania Aretha Franklin
Znalezione obrazy dla zapytania Aretha Franklin
Aretha Franklin urodziła się 25 marca 1942 roku w Memphis. Określono ją mianem "The Queen of Soul", czyli "Królowej Soulu".

Zaczęła nagrywać płyty już w wieku 14 lat. Kiedy miała lat 19, podpisała swój pierwszy kontrakt z wytwórnią CBS. Po raz pierwszy zrobiło się o niej głośno przy okazji wydania utworów takich jak "Operation Heartbreak", "Won't Be Long", "Rock-A-Bye Your Baby With A Dixie Melody"  czy "Runnin' Out Of Fools".

Śpiewała najczęściej utwory gospel. Nie bez przyczyny zresztą, jej ojciec - Clarence La Vaughn Franklin - był baptystycznym kaznodzieją i obrońcą praw człowieka. Jej matka - Barbara z domu Siggers - z kolei była wokalistką i pianistką.

W 1967 roku Arethę Franklin po raz pierwszy nazwano "Królową Soulu". Wtedy też podpisała kontrakt z Atlantic Records, który przyniósł jej prawdziwą sławę.

Jej piosenka "Respect" została nagrodzona dwoma statuetkami Grammy. Do końca kariery piosenkarka dostała ich jeszcze 16, co daje łącznie 18 nagród Grammy.

 

"Respect" ma 5. numer na  liście 500 utworów wszech czasów magazynu "Rolling Stone", zaś sama Aretha Franklin zajęła pierwsze miejsce na liście 100 najlepszych wokalistów tego samego magazynu.

Także utwory "(You Make Me Feel Like) A Natural Woman", "Spanish Harlem" i "Think" mają status kultowych. 


Aretha Franklin zyskała też duży rozgłos po udziale w filmie ''The Blues Brothers'' - albumy "Jump to It" i "Who's Zoomin' Who?" tylko przypieczętowały jej sławę.

W swojej karierze sprzedała ponad 75 milionów płyt na całym świecie, co zagwarantowało jej miano jednego z najlepiej sprzedających się muzyków na świecie. Nic dziwnego, że w 1987 roku trafiła do "Rock and Roll Hall of Fame" - dodajmy, że była pierwszą kobietą, którą tak uhonorowano.

Arteha Franklin była matką chrzestną Whitney Houston i wywarła ogromny wpływ na to, jak wokalistka pokierowała swoją karierą. Aretha Franklin śpiewała często w chórkach utworów Whitney. Jej odejście jest niepowetowaną stratą dla świata muzyki. 

źródło: http://kultura.gazeta.pl/kultura/7,114526,23783040,aretha-franklin-nie-zyje-legendarna-piosenkarka-zmarla-w-wieku.html#MT
https://www.tvn24.pl/aretha-franklin-nie-zyje-miala-76-lat,861517,s.html
https://kultura.onet.pl/muzyka/wiadomosci/aretha-franklin-nie-zyje/eghcplv
https://gwiazdy.wp.pl/aretha-franklin-nie-zyje-legendarna-artystka-odeszla-w-wieku-76-lat-6285019734648961a

środa, 15 sierpnia 2018

Ósmy cud świata. Niesamowita stworzona ręką człowieka wyspa, która uchodzi za prawdziwy raj dla turystów


Palma Dżamira to jedna z 3 dubajskich sztucznych wysp tworzących zespół zwany Wyspami Palmowymi. Wyspa, będąca wizytówką Dubaju, uchodzi za prawdziwy raj dla turystów z całego świata.

Palma Dżamira to jedna z 3 dubajskich sztucznych wysp tworzących zespół zwany Wyspami Palmowymi. Wyspa, będąca wizytówką Dubaju, uchodzi za prawdziwy raj dla turystów z całego świata.

Wybudowano ją w ciągu zaledwie siedmiu lat za sumę, bagatela, 10 mld dolarów. Nic dziwnego, że jej otwarcie w 2008 roku było tak doniosłym i uroczystym wydarzeniem w historii Dubaju. Dzisiaj nazywana ósmym cudem świata wyspa Palma Dżamira (Palma Jumeirah) to wizytówka wyrosłej na piaskach pustyni metropolii Zjednoczonych Emiratów Arabskich, a także miejsce uchodzące za prawdziwy raj dla turystów z całego świata.
Znalezione obrazy dla zapytania dubai

Usypana na szelfie u wybrzeży miasta Palma Dżamira to jedna z 3 dubajskich sztucznych wysp tworzących zespół zwany Wyspami Palmowymi, który należy do największych na świecie wykonanych ręką człowieka obiektów tego typu. Na tle reszty wzniesionych przez ludzi lądów wyróżnia ją zarówno charakterystyczny kształt 16-ramiennej daktylowej palmy z koroną w postaci zewnętrznego pierścienia, jak i wyczuwalny na każdym kroku turystyczny klimat.

Na uchodzącej za raj dla turystów wyspie roi się od luksusowych hoteli, kurortów wypoczynkowych, osiedli mieszkalnych i domów letniskowych. Wjeżdżających na nią wita z prawej widok Burdż Al-Arab (Wieży Arabów), wieżowca w kształcie żagla, w którym mieści się jeden z najbardziej ekskluzywnych hoteli na świecie. Po drugiej stronie rozciąga się zaś las wieżowców mieszkalnych tworzących kompleks Jumeirah Beach Residence, nazywany dubajskim Miami. Na wyspę można dostać się samochodem, turystycznym busem lub specjalną kolejką.
Znalezione obrazy dla zapytania kolejka w dubaju

Na czubku palmy wznosi się najbardziej rozpoznawalny na wyspie kompleks hotelowy Atlantis, The Palm – ostatni przystanek wspomnianej kolejki turystycznej. Luksusowy 5-gwiazdkowy hotel to coś więcej niż imponujący rozmachem budynek inspirowany mityczną Atlantydą, to gigantyczny ośrodek wypoczynkowy z ponad 1500 pokojami (w tym podwodnymi apartamentami), 21 restauracjami, prywatnymi plażami i własnym ogromnym akwarium Lost Chambers.

Wybudowany jako pierwszy hotel na wyspie Atlantis, The Palm kojarzony jest z głównymi atrakcjami, jakie ma do zaoferowania turystom Palma Dżamira. Usytuowane w koronie centrum wypoczynkowo-rozrywkowe zapewnia gościom bezpłatny wstęp do leżącego rzut beretem Aquaventure, największego parku wodnego na Bliskim Wschodzie, ze sztucznymi rzekami i wodospadami, rewelacyjnymi zjeżdżalniami, wodnym placem zabaw i klubem dla najmłodszych.

Hotel Atlantis, The Palm – pierwszy ośrodek wypoczynkowy, jaki wybudowano na wyspie Palma Dżamira
Hotel Atlantis, The Palm – pierwszy ośrodek wypoczynkowy, jaki wybudowano na wyspie Palma Dżamira

Zajmujący powierzchnię 160 tys. m kw park pozwala również spełnić marzenie o pływaniu z delfinami, najbardziej inteligentnymi zwierzętami na świecie i najlepszymi morskimi przyjaciółmi ludzi, zwłaszcza dzieci. Na liście jego atrakcji znajduje się bowiem Zatoka Delfinów (Dolphin Bay), gdzie można nie tylko obejrzeć i dotknąć tych znanych z heroicznych wyczynów ssaków, ale co najważniejsze popływać lub ponurkować z tymi niezwykłymi przedstawicielami wodnej fauny.


Dolphin Bay to zresztą nie tylko część popularnego parku wodnego, ale także największy na świecie przybrzeżny rezerwat delfinów, którego projekt wzorowano na naturalnym środowisku tych morskich stworzeń. Część dochodów z uzyskanych wpływów dubajskie delfinarium przeznacza na Kerzner Marine Foundation, organizację zajmującą się ochroną morskich ekosystemów, w tym należących do nich populacji delfinów.

Zatoka Delfinów (Dolphin Bay) to wchodzące w skład parku wodnego Aquaventure delfinarium znajdujące się w pobliżu hotelu Atlantis The Palm w Dubaju
Zatoka Delfinów (Dolphin Bay) to wchodzące w skład parku wodnego Aquaventure delfinarium znajdujące się w pobliżu hotelu Atlantis The Palm w Dubaju

Wokół wody i morskiej fauny skupia się lwia część rozrywki na wyspie Palma Dżamira. Atlantis Dive Centre zaprasza turystów na naukę nurkowania. Zjeżdżalnia Shark Attack w Aquaventure prowadzi przez akwarium, gdzie podziw zwiedzających wzbudzają pływające za przeszklonymi ścianami bajecznie kolorowe ryby, rekiny i płaszczki. Z bogactwem morskiego świata można też zapoznać się, przemierzając podwodne korytarze Lost Chambers na terenie hotelu Atlantis.

Palma Dżamira oferuje też takie rozrywki jak przelot helikopterem nad Wyspami Palmowymi, tandemowy skok spadochronowy przy wsparciu instruktorów Skydive Dubai, rejsy na łodziach, spływy kajakowe czy wyścigi wodne. I oczywiście wypoczynek na prywatnych plażach, gdzie do dyspozycji gości hoteli są leżaki z parasolami, miękkie ręczniki, krystaliczna i ciepła woda oraz długi pas czystego piasku, łagodnie schodzącego do morza.

Znalezione obrazy dla zapytania dubai


źródło: http://mamadu.pl/138051,palma-jumeirah-sztuczna-wyspa-dubaju-ktora-nazywa-sie-osmym-cudem-swiata

czwartek, 9 sierpnia 2018

Zygmunt Apostoł nie żyje. Zasłynął rolą w "Nie lubię poniedziałku"



Zygmunt Apostoł nie żyje. Aktor znany m.in. z filmu "Nie lubię poniedziałku" zmarł w wieku 87 lat. O śmierci artysty poinformowano na internetowej stronie serwisu Filmpolski.pl.
Filmpolski.pl poinformował o śmierci kolejnego wybitnego artysty. 6 sierpnia w wieku 87 lat w niemieckim mieście Wiesbaden zmarł Zygmunt Apostoł. Mężczyzna zasłynął rolami w wielu kultowych filmach. Jego talent mogliśmy podziwiać w teatrze telewizji, licznych filmach (m.in. "Nie lubię poniedziałku", "Hydrozagadka" czy "Bokser"), a także kilku popularnych serialach ("Przygody psa Cywila", "07 zgłoś się", "Lalka"). Pod koniec lat 70. Apostoł wyemigrował do Niemiec, gdzie w latach 1980-2014 występował w Hessisches Staatstheater w Wiesbaden.

6 sierpnia zmarł w Wiesbaden Zygmunt Apostoł.
Był popularnym aktorem i śpiewakiem, w latach 70. występował w Operetce Warszawskiej. Pod koniec lat 70. wyemigrował do Niemiec, gdzie w latach 1980-2014 występował w Hessisches Staatstheater w Wiesbaden.
Zagrał w ok. 20 filmach, największą popularność przyniosła mu rola artysty w filmie "Nie lubię poniedziałku".

Zygmunt Apostoł w filmie "Przygody psa Cywila"
Zygmunt Apostoł w filmie "Przygody psa Cywila"
Urodził się 5 czerwca 1931 roku w Katowicach. Ukończył Liceum Muzyczne oraz zdał egzamin aktorski. Związany był z Teatrem Satyry w Katowicach, później z Operetką Szczecińską oraz z Operetką Warszawską. W 1979 roku przeniósł się na stałe do Niemiec.
Stworzył kilka pamiętnych kreacji w kultowych polskich filmach. Zagrał między innymi w "Hydrozagadce", "Przygodach psa Cywila", "Samochodziku i Templariuszach" oraz "07 zgłoś się". Najbardziej znany jest z roli artysty w filmie "Nie lubię poniedziałku".

źródło: https://film.wp.pl/nie-zyje-zygmunt-apostol-mial-87-lat-6282261026301569a
https://www.se.pl/wiadomosci/gwiazdy/zygmunt-apostol-nie-zyje-zaslynal-rola-w-nie-lubie-poniedzialku-aa-fW78-o19R-qUG4.html

wtorek, 7 sierpnia 2018

Upały i słońce potęgują szkodliwość barszczu Sosnowskiego

Barszcz Sosnowskiego

Słoneczna pogoda i upały potęgują szkodliwość barszczu Sosnowskiego, toksycznej rośliny zagrażającej zdrowiu ludzi i zwierząt – przypominają lekarze. Radzą, by widząc duży chwast unikać przypadkowego dotknięcia go i nie przebywać w jego sąsiedztwie.
Barszcz Sosnowskiego występuje w całej Polsce. Rośnie m.in. wzdłuż strumieni, na skarpach rowów, obrzeżach pól i lasów oraz łąkach i pastwiskach. Gatunek uznawany jest za jedną z największych roślin zielnych. Zazwyczaj osiągają ok. 3 metry wysokości. Natomiast niektóre rośliny mogą osiągnąć nawet 5 metrów. Barszcz Sosnowskiego przypomina wyglądem koper z charakterystycznymi białymi kwiatami zebranymi w duży baldach i łodygami pokrytymi purpurowymi plamkami.

Dlaczego barszcz Sosnowskiego jest toksyczny?

W soku i w olejkach eterycznych barszczu Sosnowskiego występują substancje toksyczne (furanokumaryny), które pod wpływem promieniowania słonecznego powodują zmiany skórne przypominające oparzenia (wysypki, zaczerwienienia, opuchlizna, owrzodzenia) pojawiające się od kilku do kilkunastu godzin po bezpośrednim kontakcie z rośliną.
„Kontakt z rośliną jest bardzo niebezpieczny. Związki zawarte w soku barszczu Sosnowskiego wywołują oparzenia II i III stopnia. Bolesne rany na skórze można porównać z ranami powstałymi po oblaniu wrzątkiem” – wskazują lekarze Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia.
Podkreślają, że oparzyć się można nie tylko przy bezpośrednim dotyku, ale także na odległość. „Roślina wydziela toksyczne olejki, które osłabiają właściwości ochronne skóry wystawionej na słońce. Wówczas do oparzenia dochodzi bardzo szybko. Pojawiają się pęcherze i rany. Może dojść do zawrotów i bólów głowy, a także wymiotów” – informują.
PPOZ podaje, że fala panujących upałów powoduje, że do lekarzy zgłaszają się pacjenci z poparzeniami, także tymi spotęgowanymi przez barszcz Sosnowskiego i apelują by wypoczywając na łonie przyrody, zachować szczególną ostrożność.
„Zwracajmy uwagę na otoczenie! Widząc duży chwast unikajmy przypadkowego dotknięcia nogą czy ręką. Strzeżmy się także dłuższego przebywania w sąsiedztwie tej rośliny. Szczególnie teraz, gdy słońce ostro grzeje, a temperatura przekracza 30 stopni Celsjusza” – zalecają.

Co robić w przypadku oparzenia?

Lekarze radzą, że gdy dojdzie do oparzenia i na skórze pojawią się charakterystyczne pęcherze, należy przemyć skórę wodą z mydłem, by usunąć z jej powierzchni sok rośliny. Ponadto zaleca się umyć wszystkie przedmioty i uprać odzież, która miała kontakt z barszczem. Jeżeli pojawiły się pęcherze surowicze, ale nie doszło do ich rozerwania, można zastosować miejscowo kremy kortykosteriodowe.
W przypadku kontaktu oczu z rośliną należy je przemyć dokładnie wodą, chronić przed światłem i skonsultować z okulistą. W przypadku silnego poparzenia i problemów oddechowych należy wezwać pogotowie.
Barszcz Sosnowskiego został sprowadzony do Polski z Kaukazu jako roślina pastewna. Ze względu na zawartość substancji toksycznych zrezygnowano w jego uprawy i obecnie w Polsce roślina ta jest objęta prawnym zakazem uprawy, rozmnażania i sprzedaży.

Barszcz Sosnowskiego. Jak uniknąć groźnego poparzenia?

Barszcz Sosnowskiego

Barszcz Sosnowskiego jest niezwykle niebezpieczną rośliną. Choć wygląda imponująco i posiada piękne kwiaty, kontakt z tym chwastem może skutkować bolesnym poparzeniem. Uważać powinny przede wszystkim dzieci. Jak wygląda barszcz Sosnowskiego i gdzie można natknąć się na tę roślinę?
Barszcz Sosnowskiego każdego roku powoduje mnóstwo nieprzyjemnych poparzeń. Chociaż lekarze od lat alarmują, by omijać tę roślinę szerokim łukiem, niektórzy wciąż nie potrafią jej rozpoznać lub bagatelizują potencjalne zagrożenie. Uważać należy także na dzieci i zwierzęta, które – nieświadome niebezpieczeństwa – często na wakacjach znikają z zasięgu wzroku i mogą przypadkiem natknąć się na barszcz Sosnowskiego. W upalne i wietrzne dni już nawet przebywanie obok tej rośliny może mieć przykre konsekwencje.

Barszcz Sosnowskiego – co to takiego?

Barszcz Sosnowskiego jest chwastem z rodziny selerowatych. Barszcz Sosnowskiego pochodzi z Kaukazu. Został przywieziony do Polski w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych. Swoim wyglądem może przypominać wyrośnięty koper, jednak jest od niego znacznie większy. Roślina ta może osiągnąć nawet 4 metry. Ma ogromne, ozdobne liście i dość grubą, bruzdowatą łodygę – na jej powierzchni, bliżej ziemi można zaobserwować fioletowe plamki. Cechą charakterystyczną barszczu Sosnowskiego jest duży, imponujący baldach, stworzony z drobnych, białych kwiatów – właśnie ta część, szczególnie po przekwitnięciu, większości z nas kojarzy się z koprem.
Barszcz Sosnowskiego bardzo często występuje w pobliżu rzek i strumieni. Można go także spotkać na łąkach, pastwiskach i przy drogach. Walka z barszcz Sosnowskiego jest trudna ze względu na wysoki wskaźnik rozmnażania. Ponadto bywa oporny na niektóre preparaty do zwalczania chwastów. Na roślinę można natknąć się na terenie całego kraju.

Barszcz Sosnowskiego – poparzenia

Barszcz Sosnowskiego ma bardzo niebezpieczny sok, który powoduje oparzenia. Znajdują się w nim furanokumaryny, które łatwo łączą się z DNA, powodując obumieranie komórek. Bezpośredni kontakt z sokiem początkowo nie powoduje obrażeń. Może wystąpić zaczerwienienie, pieczenie i świąd. Objawy te bardzo łatwo zbagatelizować. Gdy do skóry docierają promienie UV, dochodzi do silnej reakcji, która kończy się bolesnym poparzeniem – powstają pęcherze. Do tego dochodzi bardzo intensywne pieczenie. Objawy te mogą wystąpić 30 minut po kontakcie z rośliną, a nawet 2 godziny później. Pojawiają się bolesne rany, które bardzo trudno się goją.
Substancje toksyczne mogą być także niebezpieczne dla naszych dróg oddechowych, oczu i skóry. W upalne dni niebezpieczne związki przenoszą się drogą lotną, dlatego też samo przebywanie w pobliżu barszczu Sosnowskiego może skończyć się poparzeniem dróg oddechowych, skóry, nudnościami i wymiotami. Należy więc uważać przede wszystkim na dzieci, które mogą nie mieć świadomości, jak groźny jest barszcz Sosnowskiego.
Poparzone miejsce należy przemyć letnią wodą z dodatkiem mydła. Konieczne jest też unikanie słońca. Gdy pojawią się pęcherze, należy jak najszybciej udać się do lekarza, ponieważ rany te wyjątkowo trudno się goją. Kontakt ze specjalistą jest też konieczny, gdy pojawią się niepokojące objawy ze strony układu oddechowego (ryzyko poparzenia dróg oddechowych) oraz gdy dojdzie do poparzenia oczu.

źródło: https://www.wprost.pl/kraj/10144337/lekarze-ostrzegaja-upaly-i-slonce-poteguja-szkodliwosc-barszczu-sosnowskiego.html?utm_source=Newsletter_Wprost.pl&utm_medium=email&utm_campaign=2018-08-06
https://zdrowie.wprost.pl/zdrowie/10131812/barszcz-sosnowskiego-jak-uniknac-groznego-poparzenia.html

poniedziałek, 6 sierpnia 2018

Nie żyje Piotr Szulkin. "Był jednym z największych wizjonerów polskiego kina" Piotr Szulkin nie żyje. Reżyser i scenarzysta filmów fantastyczno-naukowych miał 68 lat

Znalezione obrazy dla zapytania Piotr Szulkin


Piotr Szulkin, jeden z najciekawszych polskich reżyserów, klasyk polskiego kina science-fiction, nie żyje. Twórca takich dzieł jak "Golem" czy "Wojna światów - następne stulecie" odszedł w wieku 68 lat. Szulkin był także autorem scenariuszy, prozaikiem, reżyserem teatralnym, a czasem także scenografem, aktorem i fotografikiem. Informację o śmierci Piotra Szulkina podała Monique Lehman, mieszkająca w Kalifornii polska artystka i malarka, córka Henryka Chmielewskiego (Papcia Chmiela). "Otrzymałam smutną wiadomość o naszym koledze z liceum plastycznego" - napisała Lehman na Facebooku, dołączając zdjęcie Szulkina.

Piotr Szulkin 1950-2018

Nie żyje Piotr Szulkin. Reżyser i scenarzysta polskich filmów fantastyczno-naukowych, takich jak: "Golem", "Wojna światów - następne stulecie", czy "O-bi, o-ba. Koniec cywilizacji", miał 68 lat

źródło: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,23754828,piotr-szulkin-nie-zyje-rezyser-i-scenarzysta-filmow-fantastyczno-naukowych.html


źródło: https://www.tvn24.pl/kultura-styl,8/piotr-szulkin-nie-zyje,858975.html

sobota, 4 sierpnia 2018

Nie żyje generał Zbigniew Ścibor-Rylski. Bohater Powstania Warszawskiego miał 101 lat



Generał Ścibor-Rylski urodził się w miejscowości Browki na Kresach Wschodnich. Szkołę wojskową ukończył w 1939 r. Po wybuchu wojny zyskał stopień podporucznika.  Brał udział w walkach z Niemcami pod Łęczną. Niedługo po tym podjął próbę przedarcia się do Rumunii, ale we wsi Krzywda dostał się do niewoli niemieckiej. W okupowanej Warszawie działał razem ze Związkiem Walki Zbrojnej, jako "Motyl" walczył w Armii Krajowej na Wołyniu przeciwko UPA.

W Powstaniu Warszawskim Zbigniew Ścibor-Rylski dowodził kompanią "Motyl", należącą do batalionu "Czata 49". Razem z kompanią przebijał się z Woli na Stare Miasto, później do Śródmieścia, Górny Czerniaków i na Mokotów. Brał też udział w nieudanym desancie na Plac Bankowy. Za zasługi został awansowany do stopnia kapitana, odznaczono go też Krzyżem Virtuti Militari.

Zmarł Zbigniew Ścibor-Rylski

Muzeum Powstania Warszawskiego poinformowało, że w wieku 101 lat odszedł gen. Zbigniew Ścibor-Rylski ps. "Motyl". Bohater walk z sierpnia 1944 r. nie wziął już udziału w tegorocznych uroczystościach wybuchu Powstania Warszawskiego - ze względu na zły stan zdrowia. Zawsze podkreślał, mówiąc o powstaniu, że w tamtych dniach "w Warszawie walczono nie tylko o Warszawę, walczono o Polskę".

Agencja Gazeta / WOJCIECH OLKUŚNIK

Urodził się w 1917 roku we wsi Browki na Kresach. Generał Zbigniew Ścibor-Rylski, ps. "Motyl" czytaj dalej » Rok po wybuchu rewolucji październikowej, w 1918 r. wraz z rodziną wyjechał do Białej Cerkwi, a następnie do Kijowa. Po zdobyciu Kijowa przez wojska polskie pod dowództwem mjr. Edwarda Śmigłego-Rydza, w 1920 r. rodzina powróciła do Polski. Zamieszkali na Lubelszczyźnie, początkowo w Studziankach, następnie w Zwierzyńcu nad Wieprzem koło Zamościa, gdzie ojciec, Oskar Ścibor-Rylski otrzymał posadę u hr. Maurycego Klemensa Zamoyskiego w Ordynacji Zamojskiej. W 1935 r. Maria Rylska z córkami i synem przeniosła się do Kalisza. Tam w 1937 r. zdał egzamin dojrzałości. W tym samym roku dostał się do Szkoły Podchorążych Lotnictwa w Grupie Technicznej w Warszawie. Ukończenie studiów i promocję na stopień podporucznika służby stałej uniemożliwił mu wybuch II wojny światowej - czytamy w biogramie zamieszczonym na stronie internetowej Muzeum Powstania Warszawskiego. (http://www.tvn24.pl)



źródło: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,23751583,nie-zyje-general-zbigniew-scibor-rylski-bohater-powstania-warszawskiego.html#Z_BoxNewsLinkImg&a=167&c=96
https://www.wprost.pl/kraj/10143731/nie-zyje-gen-zbigniew-scibor-rylski.html?utm_source=Newsletter_Wprost.pl&utm_medium=email&utm_campaign=2018-08-03
https://www.tvn24.pl/general-zbigniew-scibor-rylski-nie-zyje,858581,s.html
https://www.tvn24.pl/general-zbigniew-scibor-rylski-nie-zyje,858581,s.html

środa, 1 sierpnia 2018

01.08.2018 Światowy Dzień Karmienia Piersią

2018
1
Środa
    Przysłowia na dziś:
  • „Jaki pierwszy, drugi, trzeci, taki cały sierpień leci”
  • „Na świętego Polikopy grom popali kopy”
  • Słońce

    Brzask o 04:14
    Wsch. Sł. o 04:56
    Zenit o 12:42
    Zach. Sł. o 20:28
    Zmierzch o 21:10

    Księżyc

    Zach. Księżyca o 9:32

    Wsch. Księżyca o 22:31
    Cytat dnia:
    „Ani ambicja, ani sztuka, ani podróże, ani bogactwo – uśmiech jest niezbędny do życia. Taki uśmiech, który z sytego serca płynie.” -  Maria Kuncewiczowa

    Kartka z kalendarza na 20.05.2022

      140 dzień roku 20 tydzień roku 2022 Maj  19 maja 2022 21 maja 2022  20 Piątek Imieniny dzisiaj  obchodzą:   Bernardyn ,  Kolumba    oraz  ...