Marek Kotański oddał swe życie bliźnim
– Nie masz pojęcia, kto tu jest. To są straszne męty, nie wiadomo skąd, z więzień, skąd tylko chcesz. Jedyne, czego się w życiu naprawdę obawiam, to to, że pewnego dnia mnie tu zabiją, że mnie normalnie zamordują – mówił trzy miesiące przed śmiercią Marek Kotański Zbigniewowi Hołdysowi. Dla takich ludzi żył i budował domy. Dla wychodzących z nałogu narkomanów, alkoholików, ofiar przemocy, więźniów, którzy nie mieli się gdzie podziać. Stworzył 150 takich miejsc. Był jak Chrystus dla współczesnych sobie wyrzutków. Zginął, bo chciał ocalić pijanego człowieka. Ominął go, gdy ten wszedł mu pod koła samochodu. Sam wpadł w poślizg i rozbił się na drzewie. Miał zaledwie 60 lat
źródło: http://www.fakt.pl/wydarzenia/marek-kotanski-oddal-swe-zycie-bliznim,artykuly,536120.html
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Kartka z kalendarza na 20.05.2022
140 dzień roku 20 tydzień roku 2022 Maj 19 maja 2022 21 maja 2022 20 Piątek Imieniny dzisiaj obchodzą: Bernardyn , Kolumba oraz ...
-
Burt Reynolds nie żyje. Aktor, który w Polsce znany był przede wszystkim z serii "Mistrz kierownicy ucieka", zmarł w wieku 82 la...
-
Ksiądz: 'Trzeba się zbroić, bo kraj zagrożony'. Wierni nie wytrzymali. Mężczyzna wstał i przerwał kazanie, inni wyszli z kościoła ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz