poniedziałek, 12 marca 2018
czwartek, 8 marca 2018
Zmarł Piotr Janczerski, wokalista m.in. "Niebiesko-Czarnych" i "No To Co"
W wieku 79 lat zmarł Piotr Janczerski, wokalista m.in. zespołów "Niebiesko-Czarni" i "No To Co" oraz autor tekstów piosenek. Informację o śmierci artysty potwierdził menedżer "No To Co" Aleksander Kawecki.
Nie żyje Piotr Janczerski. Był kompozytorem, autorem tekstów i wokalistą legendarnych grup No To Co i Niebiesko-czarni – zespołów, które święciły swoje triumfy w latach 60. i 70.
Informację o śmierci artysty potwierdził menedżer grupy No To Co, Aleksander Kawecki:
Piotr zmarł we wtorek w Łodzi po chorobie – powiedział Kawecki. Pogrzeb muzyka odbędzie się we wtorek 13 marca na cmentarzu w Rudzie Pabianickiej przy ul. Mierzejowej.
Janczerski zmarł w wieku 79 lat.
źródło: http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2018-03-08/zmarl-piotr-janczerski-wokalista-m-in-niebiesko-czarnych-i-no-to-co/?ref=kafle
http://jastrzabpost.pl/newsy/piotr-janczerski-nie-zyje-przyczyny-smierci-jaka-choroba_645675.html#galeria0
wtorek, 6 marca 2018
Nie żyje Grażyna Staniszewska

Aktorka była znana z takich filmów, jak "Krzyżacy", "Zamach" czy "Popiół i diament". Grażyna Staniszewska miała 81 lat.
Grażyna Staniszewska-Noszczyk urodziła się w 1936 r. w Łodzi. Widzowie zapamiętają ją głównie z roli Danusi Jurandówny z "Krzyżaków" Aleksandra Forda.
źródło: https://www.tvn24.pl/nie-zyje-aktorka-grazyna-staniszewska,820132,s.html
https://gwiazdy.wp.pl/nie-zyje-grazyna-staniszewska-6227274149161089a
Etykiety:
aktorka,
Aleksander Ford,
Danusia Jurandówna,
film,
Grażyna Staniszewska,
Krzyżacy,
Łódź,
śmierć,
teatr
Lokalizacja: Polska
Zielona 42, Łódź, Polska
sobota, 24 lutego 2018
Nie żyje Agnieszka Kotulanka. Aktorka miała 61 lat
Agnieszka Sas-Uhrynowska Kotulanka zmarła 20 lutego. O śmierci aktorki poinformowała rodzina, zamieszczając w sobotę nekrolog w "Gazecie Wyborczej". Kotulanka miała 61 lat.
Zmarła gwiazda polskiego kina Agnieszka Kotulanka. Odeszła w wieku 61 lat. Informację w rozmowie z WP Gwiazdy potwierdził aktor, Tomasz Stockinger.
Agnieszka Kotulanka była żoną Jacka Sasa Uhrynowskiego, z którym ma dwoje dzieci.

W latach 1997 - 2013 wcielała się w postać Krystyny Lubicz w serialu "Klan". Aktorka przez ostatnie lata zmagała się z alkoholizmem.
Pogrzeb odbędzie się 27 lutego w Legionowie
źródło: http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2018-02-24/nie-zyje-agnieszka-kotulanka-aktorka-miala-61-lat/?ref=aside_najnowsze
http://www.plotek.pl/plotek/7,154063,23065926,nie-zyje-agnieszka-kotulanka-aktorka-zmarla-w-wieku-61-lat.html#MT2
https://gwiazdy.wp.pl/nie-zyje-agnieszka-kotulanka-6223724435482241a
Etykiety:
Agnieszka Sas-Uhrynowska Kotulanka,
aktorka,
alkohol,
film,
Klan,
rodzina,
serial,
śmierć,
teatr
Lokalizacja: Polska
Zielona 42, Łódź, Polska
poniedziałek, 5 lutego 2018
Śmierć zawsze jej towarzyszyła. Ciała Wandy Rutkiewicz nie odnaleziono do dziś
Wanda Rutkiewicz była pierwszą kobietą, która zdobyła K2. Góry dawały jej szczęście, ale też i cierpienie, bo tam traciła bliskich przyjaciół. Miłość zabrała jej także to, co najcenniejsze. 25 lat temu zaginęła i nigdy nie odnaleziono jej ciała.
4 lutego 1943 roku w niewielkiej litewskiej miejscowości Płungiany urodziła się Wanda Rutkiewicz. To jedna z najwybitniejszych Polek w historii. Zasłynęła tym, że pokazała światu, że kobiety też mogą zdobywać największe i najtrudniejsze górskie szczyty. Dziś świętowałaby 75. urodziny, ale w tragicznych okolicznościach odeszła ponad 25 lat temu. Pamięć o niej jednak nie zginęła. Poczta Polska z okazji urodzin wypuściła do obiegu osiem tysięcy kart pocztowych z wizerunkiem naszej alpinistki.
źródło: https://sportowefakty.wp.pl/alpinizm/735840/smierc-zawsze-jej-towarzyszyla-wanda-rutkiewicz-dzis-obchodzilaby-75-urodziny
niedziela, 4 lutego 2018
Zmarł Wojciech Pokora. Aktor miał 83 lata
Z głębokim bólem zawiadamiamy, że dziś nad ranem (4.02.2018 r.) w wieku 83 lat odszedł nasz wielki przyjaciel, wybitny aktor pan Wojciech Pokora.
Składamy kondolencje i łączymy się w bólu ze wszystkimi widzami i wielbicielami talentu pana Wojciecha.
Fundacja Krystyny Jandy Na Rzecz Kultury
Pokora był polskim aktorem teatralnym i filmowym, występującym głównie w repertuarze komediowym. Urodził się 2 października 1934 roku w Warszawie. Wraz z Jerzym Turkiem należał do amatorskiego kółka teatralnego przy FSO w Żeraniu, wspólnie studiowali w PWST w Warszawie, którą ukończyli w 1958 roku.
Pokora przez długie lata (1958-84) związany był z Teatrem Dramatycznym w Warszawie. Występował w kabaretach: "Owca" (1966-68) i "Dudek". Był wieloletnim aktorem znanego, telewizyjnego Kabaretu Olgi Lipińskiej (1990-2005). W latach 1984-90 związany z Teatrem Nowym, a od 1990-2001 – z Teatrem Kwadrat. Od 1958 roku występuje w spektaklach Teatru TV.
źródło: http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2018-02-04/zmarl-aktor-wojciech-pokora-mial-83-lata/?ref=slider
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,22981703,wojciech-pokora-nie-zyje-nad-ranem-odszedl-nasz-wielki-przyjaciel.html#MT
https://film.wp.pl/wojciech-pokora-nie-zyje-6216670301321345a
Etykiety:
aktor,
Czterdziestolatek,
dudek,
film,
kabaret,
Kabaret Olgi Lipińskiej,
komedia,
owca,
poszukiwana,
Poszukiwany,
śmierć,
teatr,
Warszawa,
wiek 83 lata,
Wojciech Pokora
Lokalizacja: Polska
Zielona 42, Łódź, Polska
poniedziałek, 22 stycznia 2018
Dave Holland (ex-Judas Priest) nie żyje
Były perkusista grupy Judas Priest, Dave Holland, nie żyje. Miał 69 lat.
Jak donosi hiszpańska gazeta „El Progreso”, były perkusista formacji Judas Priest nie żyje. Dave Holland zmarł we wtorek, 16 stycznia, w szpitalu Universitario Lucus Augusti w Lugo w Hiszpanii. Przyczyna śmierci nie jest jeszcze znana.
źródło: http://www.terazrock.pl/aktualnosci/czytaj/dave-holland-exjudas-priest-nie-zyje.html
Etykiety:
69 lat,
Dave Holland,
Grupa,
Hiszpania,
Judas Priest,
perkusista,
przyczyna,
szpital,
śmierć
Lokalizacja: Polska
Zielona 43, Łódź, Polska
niedziela, 21 stycznia 2018
Tom Petty. Znamy przyczynę śmierci muzyka
Koroner zajmujący się śmiercią Toma Petty'ego potwierdził właśnie przyczynę śmierci muzyka. W sieci pojawiło się także oświadczenie rodziny.
Muzyk Tom Petty zmarł 3 października w wieku 66 lat. Jonathan Lucas, koroner zajmujący się śmiercią artysty, potwierdził właśnie, że przyczyną zgonu było przypadkowe przedawkowanie leków przeciwbólowych zawierających opioidy.
źródło: http://www.terazrock.pl/aktualnosci/czytaj/tom-petty-znamy-przyczyne-smierci-muzyka.html
Etykiety:
66 lat,
artysta,
koroner,
leki przeciwbólowe,
muzyk,
przedawkowanie,
przyczyna,
przypadek,
śmierć,
Tom Petty
Lokalizacja: Polska
Zielona 42, Łódź, Polska
poniedziałek, 15 stycznia 2018
Dolores O'Riordan nie żyje! Odeszła wokalistka The Cranberries
Media na całym świecie donoszą, że w wieku 46 lat zmarła Dolores O'Riordan, wokalistka słynnego irlandzkiego zespołu The Cranberries.



Zespół The Cranberries grał szeroko rozumianą muzykę rockową, a największy rozgłos zyskał dzięki ponadczasowemu przebojowi „Zombie”.
W maju 2017 roku grupa musiała odwołać część trasy koncertowej po Europie i koncerty w USA z powodu problemów zdrowotnych Dolores O'Riordan. Zespół zdążył wystąpić w Polsce, 1 maja, we Wrocławiu.
źródło: http://www.terazrock.pl/aktualnosci/czytaj/dolores-oriordan-wokalistka-the-cranberries-nie-zyje.html
http://www.eskarock.pl/eska_rock_news/dolores_o_riordan_nie_zyje_odeszla_wokalistka_the_cranberries/149213
https://www.youtube.com/watch?v=6Ejga4kJUts
https://www.youtube.com/watch?v=Lxc3O4mQV74
wtorek, 9 stycznia 2018
Największa wieś świata przyłączona do... Łodzi. Bałuty – dzielnica nędzy i grzechu – świętuje 100-lecie
istoria Bałut jest na wskroś wyjątkowa. Niegdyś największa wieś na świecie, licząca ponad 100 tys. mieszkańców. Równo wiek temu przyłączona do prężnie rozwijającej się przemysłowej Łodzi. Zmitologizowana przez kolejne dekady za sprawą licznych legend. Bez Bałut "Miasto Włókniarzy" nie byłoby sobą...
Był dokładnie 18 sierpnia 1915 roku, gdy ukazało się rozporządzenie niemieckiego szefa policji. Wielka wieś, siedlisko biedoty, znalazła się w granicach miasta. Tak bardzo wrosła w jego tożsamość, że po dziś dzień kojarzy się z nim nierozerwalnie.
– Bez historii Bałut nie byłoby historii Łodzi. Rozwój dziewiętnastowiecznej, przemysłowej Łodzi sprawił, że do miasta zaczęli ściągać wszyscy spragnieni lepszego życia i szybkiego bogactwa. I tak w błyskawicznym tempie wyrósł biedny, zaniedbany, chaotyczny moloch – Bałuty. Wciąż zajmujące ważne miejsce w mitologii miasta, jako domena żydowskiej i polskiej biedoty – czytamy w witrynie internetowej łódzkiego Centrum Dialogu im. Marka Edelmana, która organizuje obchody 100-lecia przyłączenia Bałut do Łodzi.
Fot. Włodzimierz Pfeiffer, ze zbiorów Archiwum Państwowego. Profil Miasto Bałuty na Facebooku / Centrum Dialogu im. Marka Edelmana
Dziś w potocznym języku "bałuciarz" znaczy niekiedy tyle, co "chuligan" - kiedyś odnoszono to określenie raczej do drobnych rzezimieszków, ale i poważnych gangsterów, takich jak chociażby żydowski król półświatka – Ślepy Maks. Symbol łódzkiej mafii, tamtejszy Al Capone, opanował te zakątki miasta, które inni omijali szerokim łukiem.
Lokalna prasa raz po raz donosiła o gangsterskich porachunkach z udziałem Ślepego Maksa. Stworzył istny kodeks honorowy, wymierzał sprawiedliwość na własną rękę, z zadziwiającą skutecznością egzekwował długi. Nic dziwnego, że nazywano go też "królem Bałut". Albo łódzkim Robin Hoodem. Gdy widział krzywdę najbiedniejszych, zawsze reagował.
Łódź. Miasto w dwudziestoleciu międzywojennym jedyne w swoim rodzaju, pełne energii i polotu. To tam rosły w potęgę fabrykanckie fortuny. Tam rozwijał się artystyczny geniusz Tuwima czy Rubinsteina. Tam też, w zakazanych bałuckich zaułkach, rozlegały się strzały, powietrze przecinały ostrza noży, a z kieszeni ludzi w tajemniczy sposób znikały portfele. Łódź z tamtych czasów to miasto o wielu twarzach. Tę najgorszą współtworzył człowiek z bielmem na oku.R. Piotrowski, Ślepy Maks, Warszawa 2014
Fot. Włodzimierz Pfeiffer, ze zbiorów Archiwum Państwowego. Profil Miasto Bałuty na Facebooku / Centrum Dialogu im. Marka Edelmana
Dziś Bałuty są dla łodzian tym, czym Praga dla warszawiaków. Albo Kazimierz dla krakusów. Przez lata kwitło w tej części Łodzi przeświadczenie o przynależności do specyficznej wspólnoty, rozwijał się swoisty folklor, życie biegło własnym rytmem. Aż do czasu, gdy miasto po raz drugi opanowali Niemcy.
Tym razem naziści, którzy realizowali zbrodniczą politykę rugowania wszelkich przejawów polskości. Ludność żydowską niebawem skazano na śmierć - ot tak, cały naród. Wielokulturowa Łódź, gdzie niegdyś dobrymi sąsiadami byli Niemcy, Żydzi i Polacy, straciła rację bytu.
Fot. Włodzimierz Pfeiffer, ze zbiorów Archiwum Państwowego. Profil Miasto Bałuty na Facebooku / Centrum Dialogu im. Marka Edelmana
To właśnie na Bałutach i Starym Mieście okupanci stworzyli drugie co do wielkości getto na ziemiach polskich – po getcie warszawskim. Dziś, spacerując po miejscach związanych z zamkniętą dzielnicą, obcujemy z historią. Ślady przeszłości są wszędzie. Inaczej niż w Warszawie, gdzie każdy kontakt z kawałkiem gettowego muru to coś wyjątkowego.
Bałuty to też symbol obecnej Łodzi. Choć po wojnie, przynajmniej częściowo, zmieniły swoje oblicze, wciąż są legendarne. Opowieści o gwarze panującym na licznych targowiskach mieszają się ze złą sławą ciasnych i ciemnych uliczek. – Bez kija i noża nie podchodź do Bałuciorza – wciąż daje się słyszeć na łódzkim bruku. Choć w sąsiedztwie wyrosła jedna z wizytówek miasta - wielkie centrum usługowo-handlowe Manufaktura, mało kto zapuści się na Bałuty po zmroku.
Fot. Włodzimierz Pfeiffer, ze zbiorów Archiwum Państwowego. Profil Miasto Bałuty na Facebooku / Centrum Dialogu im. Marka Edelmana
Spacer po dzielnicy to nie tylko odkrywanie żydowskiej Łodzi ze stuletnimi kamienicami i największym kirkutem w tej części Europy, ale też robotniczych zakamarków, które bywały miejscami gwałtu, grabieży czy zabójstw. Piętno historii jest na Bałutach aż nadto wyczuwalne. Zmusza do ciągłego odkrywania.
źródło:http://natemat.pl/151863,najwieksza-wies-na-swiecie-przylaczona-do-lodzi-baluty-dzielnica-biedoty-mafii-i-rozpusty-swietuje-100-lecie-istnienia
poniedziałek, 8 stycznia 2018
10 słów, których nie zrozumiesz, jeżeli nie jesteś z Łodzi

Łodzianizmy to charakterystyczne słownictwo spotykane tylko wśród mieszkańców aglomeracji łódzkiej. Charakterystyczną cechą wymowy w Łodzi jest pomijanie zmiękczeń w końcówkach czasowników w I osobie liczby pojedynczej.
1. Angielka
Angielka to nic innego jak bułka pszenna o wydłużonym kształcie, inaczej zwana bułką paryską. Jeśli wejdziecie do łódzkiej piekarni i powiecie do sprzedawczyni: „Poproszę angielkę”, będzie to jak najbardziej na miejscu.
REKLAMA
2. Żulik
Kolejny rodzaj pieczywa. Nazwa może mylić, ale żulik to tylko chleb turecki z rodzynkami.
3. Migawka
Migawka to łódzki bilet okresowy komunikacji miejskiej. Obecnie wydawany w postaci elektronicznej na karcie miejskiej, którą również nazywa się Migawką.
4. Krańcówka
Krańcówka jest kolejnym słowem związanym z komunikacją miejską. Jest to pętla linii tramwajowej lub autobusowej. Łódzkie tramwaje i autobusy nigdy nie kończą swojej trasy na pętli, tylko zawsze na krańcówce.
5. Ekspres
Nie, nie chodzi tu o ekspres do kawy. W Łodzi to słowo oznacza zamek błyskawiczny w ubraniach.
6. Siajowe
Idąc na zakupy pamiętajcie, żeby uważać na siajowe produkty, czyli produkty złej jakości. Co ciekawe, to słowo zostało utworzone od nazwiska fabrykanta produkującego na przełomie XIX i XX w. tkaniny miernej jakości - Szai Rosenblatta.
7. Tytka
"Co masz w tej tytce?". W Łodzi tytka oznacza papierową torebkę lub kawałek papieru spiralnie zwinięty. Często jest to opakowanie na cukierki.
8. Foliówka
W Łodzi idąc do sklepu nie prosisz o reklamówkę, tylko o foliówkę!
9. Galanty
Inaczej duży, ładny, dobry. Babcia nigdy nie powiedziała do was "Galanty z ciebie kawaler wnusiu!"?
10. Bigiel
„Ależ dzisiaj bigiel na Pietrynie!”. Oznacza tłum, zgiełk, miejsce spotkań. Pierwotnie nazwa krańcówki tramwajowej na Bałuckim Rynku – w pobliżu dużego targowiska.
SŁOWNIK ŁÓDZKO-POLSKI
Mało kto zdaje sobie sprawę z istnienia kilku rozpoznawalnych tylko w Łodzi słów. Dla łodzian są one na tyle oczywiste, że nie uświadamiają sobie ich nieistnienia w języku ogólnopolskim.
"Weź migawkę, pojedź na krańcówkę i kup angielkę - nie zapomnij zapakować jej w tytkę." - słowa "migawka", "krańcówka", "angielka" używane są tylko w Łodzi. "Tytka" poza Łodzią występuje też w Wielkopolsce. Reszta świata mówi odpowiednio: "bilet okresowy", "ostatni przystanek (tramwaju lub autobusu; teren pętli tramwajowej - miejsca, gdzie tramwaj zawraca)", "bułka wrocławska" i "torebka papierowa". Łódź jako pierwsze miasto polskie miało od 23 grudnia 1898 roku sieć elektrycznej komunikacji tramwajowej. Ta sieć bardzo szybko się rozwinęła i należy do jednej z największych w Europie. W ślad za pojawieniem się tego nowoczesnego jak na owe czasy środka transportu publicznego Łodzianie wynaleźli słowa do opisu związanych z nim przedmiotów, właśnie "migawki" i "krańcówki". "Tytka" pochodzi od niemieckigo die tüte.
Latem 2000 roku łódzki dodatek „Gazety Wyborczej” ogłosił plebiscyt dla czytelników. Poniżej kilka łodzianizmów nadesłanych przez czytelników gazety, oraz zaczerpniętych ze stron internetowych. Niektóre z tych słów występują też w innych częściach Polski, część jest typowymi germanizmami, rusycyzmami lub „pożyczkami” z języka jidisz:
A
angielka – bułka paryska
aplikować się – zalecać się
august – błazen, klaun cyrkowy
B
badziewie – słabej jakości
badylarz – zawodowy hodowca kwiatów lub bogaty, prywatny przedsiębiorca
bajzel – bałagan
bałuciarz – mieszkaniec Bałut, ale też chuligan
bałuciara – mieszkanka Bałut, ale też prostaczka
betka, betki – drobna sprawa (od bedłek małych grzybów, nie prawdziwków, sprzedawanych na targach na objętość, mierzonej miseczkami lub szklankami)
bigiel – tłum, zgiełk, miejsce spotkań (pierwotnie nazwa krańcówki /zob.niżej/ tramwajowej na Bałuckim Rynku – w pobliżu dużego targowiska)
brecha – łom
brzuszek – surowy boczek (element mięsny)
boba (raczej baba) – papierowy latawiec
bystro – prędko
C
chechłać – kroić, ciąć tępym narzędziem
cieć – kontroler biletów w środkach komunikacji miejskiej (w innych rejonach Polski oznacza dozorcę)
czarne – rodzaj krwistej kiełbasy, także zupa zaprawiana krwią drobiową (najczęściej z kaczki)
cztujda – gęsta zupa
chałka – bułka słodka pleciona
cieć – dozorca, gospodarz domu
chęchy – krzaki
ciekać – biegać
D
drach – czworokątny latawiec
drapoki – drewniane trepy wzmocnione drutem przymocowanym do podeszew
drygle – zimne nóżki (garmażeryjne)
dudy – płucka (podroby)
dulawka – lufka do papierosów
dziad – kapuśniak z ziemniakami
E
ekspres – zamek błyskawiczny
F
famuła, famułka – dom familijny
foliówka – torebka, torba foliowa, reklamówka
G
galancie – dużo, ładnie, dobrze
galanty – duży, ładny, dobry
gołda – wódka
I
iść na bigiel - iść na Piotrkowską (wybiglowany – wystrojony, ładnie ubrany (z niemieckiego: wyprasowany)
idź do pipla - „idź się wypchaj” (marudzisz, nudzisz, odejdź –
Edward i Alfred Pipplowie byli popularnymi postaciami w Łodzi, patronowali ruchowi fotografów-amatorów zrzeszonych w Klubie Miłośników Fotografii. Edward, który poprawiał sylwetki portretowanych osób poprzez umieszczanie pod ubraniem odpowiednich poduszek, stał się bohaterem lokalnego powiedzenia popularnego wśród łodzian pochodzenia niemieckiego:Geh bei’n Pippel und lass da dich ausstopp’n .- Idź do Pippla i daj się wypchać.
J
jechać do Rygi – wymiotować
K
kanar – kontroler biletów MPK
klapitka – rodzaj kamienicy (utworzone od nazwiska Klapita, właściciela)
kontrol – kontrola biletów w środkach komunikacji miejskiej
krańcówka – pętla linii tramwajowej lub autobusowej
kole godzina – około godziny
kijowo – fatalnie, od kija, którym dostawało się lanie
kulosy – nogi
L
lebera – wątrobianka (wyrób garmażeryjny)
leberka – kiełbasa pasztetowa
M
migawka – bilet okresowy komunikacji miejskiej
N
naród – zmiana znaczeniowa słowa, ograniczająca się do grupy np. z danej dzielnicy.
O
obczasy, na obczasach – obcasy, chodzić na obcasach
P
papa – gęsta ciecz
po prosty – często używane, zamiast po prostu
prażoki – potrawa z ziemniaków i mąki
piórnica – wspólne darcie pierza
przylepka – piętka chleba (krańcowa)
R
robociarz – robotnik
rolwaga – wóz konny służący do przewożenia złomu
rozmaitości – różnego rodzaju
rzeźnik – sklep mięsny
S
schódki – typowo łódzkie określenie dla schodów złożonych tylko z kilku stopni
siajowe – podłej jakości, niewiele warte (utworzone od nazwiska fabrykanta, produkującego na przełomie XIX i XX w. tanie tkaniny, perkale Szai Rosenblatta)
siksa (z jidysz) – młoda dziewczyna, podlotek
spinacz – spinka do włosów
sładnie – łatwo, ładnie, dobrze
smętarz – cmentarz
szmelc – coś nieużytecznego
szmot – człowiek, który zbierał stare ubrania, drobny złom i ostrzył noże i nożyczki
szmuchlować – przemycać
sznytka – kromka chleba
szten – latawiec z listew i bibuły
sztyca – drąg, podpora
szlajać się – włóczyć się
szuwaks – czarna pasta do butów
Ś
śnupa – pysk
T
taryfa – taksówka
towar – w znaczeniu tkanina
trambambula – piłkarzy ki
trefny (z jidysz) - nielegalny
tytka – papierowa torebka, kawałek papieru spiralnie zwinięty; opakowanie na cukierki; zapożyczenie z niemieckiego (die Tüte = torba), znane również na Śląsku i w Poznańskiem
tytla – papierowa szpula
U
urobić – przeciągnąć kogoś na swoją stronę
W
wajcha – dźwignia mechanizmu
wetować – brać odwet
winkiel – błąd w tkaninie (też róg ulicy)
wtrajać, wtranżalać – jeść łapczywie
wychatrać – wyrwać
wygódka – ubikacja
Z
zachachmęcić – oszukać
zafiranić – zasłonić firanki
zaglądać do szkła – pić wódkę
zalewajka – zupa kartoflana z białym barszczem/ żur ugotowany razem z kartoflami(ziemniakami)
zarajgować – założyć nitki na maszynę
zmechacić- stać się mechatym
z miasta Łodzi – konstrukcja składniowa przestrzegana przez łodzian starszej daty, zamiast wyrażenia z Łodzi – nasuwającego skojarzenie ze złodziejem.
zaprowadzić gatkę – zacząć rozmowę
zwyczajny – przyzwyczajony „jesteśmy zwyczajni rano wstać”
zyndolić – kroić, ciąć coś niedbale
Ż
żonata – zamężna
żulik – chleb turecki z rodzynkami
żydowską modą – na sposób żydowski, według zwyczajów żydowskich
żyr – jedzenie, żywność
Ciekawostką są określenia parków, ulic i placów zrozumiałe tylko dla mieszkańców Łodzi – np. „Park Śledzia” zamiast „Park Staromiejski”, „Park na Zdrowiu” zamiast „Park Piłsudskiego”, „ul. Andrzeja” zamiast „ul. A. Struga”, „Zielony Rynek” zamiast „Plac Barlickiego”. W sporej części (choć nie w całości) wywodzą się one z nazw tradycyjnych, istniejących przed I wojną światową.
źródło https://www.tulodz.com/wiadomosci,10-slow-ktorych-nie-zrozumiesz-jezeli-nie-jestes-z-lodzi,wia5-3266-5954.html
www.historialodzi.
Etykiety:
angielka,
bigiel,
ekspres,
foliówka,
galanty,
krańcówka,
Łódź,
migawka,
siajowe,
tytka,
żulik
Lokalizacja: Polska
Zielona 42, 90-001 Łódź, Polska
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Kartka z kalendarza na 20.05.2022
140 dzień roku 20 tydzień roku 2022 Maj 19 maja 2022 21 maja 2022 20 Piątek Imieniny dzisiaj obchodzą: Bernardyn , Kolumba oraz ...
-
Mariusz Krakowiak nie żyje. Młody aktor wypadł z balkonu To bardzo bolesna strata. Młody, bardzo utalentowany aktor Mariusz Krakowia...
-
PODZIEL SIĘ Wybitny aktor Marian Kociniak nie żyje. Miał 80 lat. Zmarł w godzinach porannych. Odszedł w jednym z warszawskich sz...